Nareszcie mamy upragnioną wiosnę, aż chce się żyć. Słońce, śpiewy ptaków, powiew ciepłego wiatru wpadającego przez otwarte okno.
Dziś pokażę co wymalowałam przez ostatni tydzień.
W sklepie - naszym - warzywniaku - w którym zawsze kupuję - poprosiłam o dwie drewniane skrzynki :-)
Pani bardzo uprzejmie zgodziła się odstąpić mi 2 szt. Zapłaciłam po 3,00 za 1szt. Oczywiście skrzyneczki używane.
Przetarłam papierem ściernym i pobieliłam.
Teraz jedna wisi na ścianie, druga zajmuje miejsce pod łóżkiem - na skarby. Dominuje charakter morski, to strefa Mikołaja, on uwielbia piratów.
Wianek od Ani z jezior w sam raz do dekoracji :) i wycięty przez męża motyw kutra rybackiego. Może zrobię z niego wieszak.
Niewielki album na zdjęcia - to pamiątka po mojej ukochanej cioci.
Nie ma w nim zdjęć... jest pusty... gdy na niego patrzę obrazy same wracają.
Widok małego domku z białymi podłogami z desek, ogrodu, leżaka wśród kwiatów, zapachów ziół suszonych wysoko pod sufitem ... szarlotki z papierówek.... ach rozmarzyłam się.
W drugim rzucie drewniana skrzynka, znaleziona pod schodami. Nikt z sąsiadów się nie przyznał, a pytałam czyja? No to moja ! Ludzie zamiast na śmietnik to pod schody wyrzucą i tyle. Skrzynia duża w sam raz na drobiazgi pod łóżko Ali.
Pobieliłam i wymalowałam w kwiaty.
Z jednej strony lawenda...
Z drugiej strony polne kwiaty - maki, dzwonki i chabry.
W następnym poście pokażę pokój dzieciaków w całości.
Życzę dobrego tygodnia.
Jolanna
25 komentarzy:
Świetny pomysł i fantastyczne wykonanie, ten morski zestaw bardzo mi się podoba (ja również zrobiłam skrzyneczkę dla mojego marynarzyka :)
Skrzynka "kwiatowa" rewelacja!!!!
Pozdrawiam serdecznie
fajny pomysł na skrzynki. Pozdrawiam
BRAWO !!!
Pomysłowa kobietka z Ciebie !!!
Pozdrawiam Aga
Fantastyczne skrzynie!Grunt to świetny pomysł:) Zwłaszcza ta morska aranżacja bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie!
Ależ mi tu dobrze... Wspaniałe pomysły Jolanno!!! I ja poczułam u Ciebie powiew świeżości...
Cudne te skrzynie,swietny pomysl.
A ta z kwiatkami miodzio.
Pozdrawiam
Jakie przepiękne zdjęcia!Jolu stworzyłaś taki klimacik tanim kosztem,że oczu oderwać nie można i wychodzić się od Ciebie nie chce!!!!
Pięknie ozdobiłaś skrzynkę lawendą!!!
Buziaki wielkie przesyłam
Morskie opowieści prosto ze skrzyni - bardzo fajny pomysł i wykonanie. Proste a jakie niebanalne! Czekam na pokoik dzieci!
Witaj Jolu! Jak zwykle wspaniałe pomysły,urzekły mnie morskie klimaty, skrzyneczki też cudne :), pozdrawiam wiosennie:)całusy dla dzieciaków. MM.
Cudna ta kwiatowa skrzyneczka ... pięknie na niej wymalowałaś :) Widzę, że okno już pachnie świeżością i wiosną ... a u mnie dopiero się myją ... nie same niestety, ale już lśnią w wiosennym słonku. Buziaki :)
Ależ Ty masz pomysły!!
Słów mi brakuje... ;)
Pozdrawiam twórczą mamusię;))
wow! rewelacyjny pomysł z takimi półkami :))))
Rewelacyjny pomysł na skrzynki. Ta na ścianie wygląda świetnie. Ta druga też bardzo mi się podoba. Takie fajne rzeczy za takie grosze.
Bardzo sprytny pomysł:) I bardzo piękna jest ta latarenka:)
Pozdrawiam cieplutko...
Jolu! Uwielbiam taki recycling. Pomysł i minimum kosztów a efekt znakomity.
Na jednym ze zdjęć widzę domki na parapecie. Dopiero teraz zauważyłam jak są malutkie. Po sesji zdjęciowej z postu na ich temat "widziałam" je oczami wyobraźni sporo większe :)))
Dziękuję dziewczyny, aż miło na duszy człowiekowi :-)
Witaj
Świetny ten Twój blog.
Pomysł, ze skrzynkami świetny.
Pięknie skrzyneczki udekorowałaś, fantastyczna aranżacja.
Ale ładnie wykorzystałas skrzynie! Bardzo podoba mi się strefa Mikołaja...ciekawe kiedy na nowej, morskiej półce poustawia Zygzaki:))
Buziaki dla Was:*
Joluniu zaparło mi dech z wrażenia !!! Cudne to wszystko !!! Achy i echy słychać było w całym domu
Pozdrawiam
Jesteś niesamowita, genialny ten pomysł ze skrzynkami! Kocham morskie klimaty, a Ty je cudownie wykreowałaś! Mimi rzeczywiście może się poczuć jak prawdziwy pirat :D:D:D Marzy mi się morska aranżacja w sypialni, ale poczekam na następne malowanie, bo narazie nie pasuje do rudej ściany i jesiennych liści :) Widzialabym tam jeszcze kawał grubaśnej liny okrętowej i płótna żaglowego i to co lubię zbierać jeszcze bardziej niż muszle - wypłowiałe, wygładzone przez wodę morską kawalki drewna :D Druga skrzynia też jest prześliczna - te kwiaty są tak delikatnie zasugerowane, wspaniała na dziewczęce skarby :)
Tak niewiele potrzeba... efekt oszałamiający:)
Kobietko masz super pomysły i inspirujesz do działań...ja ostatnio się zastanawiałam co z taka skrzynka mogę zrobić...na szczęście jeszcze jej nie wyrzuciłam!!!Dzięki!Rewelacyjne je zmieniłaś a i malowane kwiaty- proste i suptelne:)
Jolcia jesteś genialna!
Półeczka ze skrzyni BOMBA!!!
Ale Twoje własnoręcznie malowane kwiaty... cudeńka!
Masz złote "łapki" :)
Ściskam mocno i bardzo wiosennie :*
Ach, napisałam się po trzykroć i nie chciało mi zapisać komentarza :( Piękne wszystko, a ta skrzynia malowana w kwiaty - CUDO! Piękne zdjęcia Jolu :) Buziaczki ...
Masz genialne pomysły!!!
Prześlij komentarz