Obserwatorzy

piątek, 9 marca 2012

Pastelowe łowy

Długo nie zaglądałam do blogowego świata. Srogie mrozy na szczęście już za nami, ale nam dały się we znaki.
Internet też zamarzł i odmawiał posłuszeństwa - pojawiał się na moment i znikał - przez miesiąc tak się z nami bawił w chowanego - wina przekaźnika. Teraz sprawuje się dobrze, zobaczymy jak długo, bo operator przewiduje konserwację ... Raz pod górkę, raz z górki ... jak to w życiu bywa. Przeziębienia też nas nie omijają, ale głowa do góry ... będzie dobrze. Na poprawę nastroju każdej kobiecie wystarczą udane zakupy. Nie jestem nałogowcem jeśli chodzi o taki sposób poprawy humoru, ale nie powiem, że nie sprawia mi to przyjemności.
Kierunek - second hand - cel - pastele- bo nic takiego moja zawartość szafy nie ujawniała. Upolowane: Błękitny płaszczyk, koronkowa sukienka, 2 kardigany i bluzka. Znalazłam też dodatki do pokoju A i M - poszewki dwustronne - pasiastokwieciste- dzięki temu mogą się zamieniać.
Puste opakowanie po perfumach Chanel - też wpadło mi w łapki - przyda się do do dekoracji ze szkłem w tle. Poszukuję też klasycznego flakomu Chanel N 5 bez atomizera tylko z nakrętką - jeśli ktoś ma pusty falkon i chciałby się wymienić na domek - patrz zdjęcie w błękitach - to byłabym wdzięczna. Te zapachy nie są w moim stylu, ale falkony owszem :) Dorwałam też torebkę - Michael Kors- w moim ulubionym turkusowym kolorze i kilka pastelowych apaszek, bransoletki made in India doskonale się wkomponują w ten zestaw. Stara tortownica to prezent od przyjaciół, a puzle Sarah Kay's są pamiątką z dzieciństwa.
Przetestowałam kilka nowych wiosennych zapachów i pomadek. Długo szukałam takich, które w pełni oddają pastelowy kolor nude i baby pink - w końcu znalazłam i polecam. Mocno napigmentowane i matowe. Dla zainteresowanych podam namiary w komentarzach.
W sesji zdjęciowej wzięły udział także Llookowe dodatki :)


Nic tylko czekać na wiosnę zaczytując się w smakowitych opowieściach Sophie Dahl. Następnym razem zaproszę Was na zieloną herbatkę, a tym czasem ...
Ubieram się w beżową puchówkę, z ciepłą czapą na głowie, zawinięta szalem pędzę pod wiatr.
Jolanna

36 komentarzy:

llooka - K a r o l i n a pisze...

Och ale łowy! Mnie się od razu dobrze robi, gdy patrzę na tą kolorystykę, choć w mojej garderobie mało mam pasteli... "Piątka" to też nie moja broszka, ale Allure uwielbiam!
Ja tej wiosny bardziej w neonowe kolory chyba pójdę;)Pomarańcz, fuksja, oczywiście w rozsądnych dawkach...
Buziaki moja Droga!

M.M. pisze...

Wspaniałe zakupy! Uwielbiam SH i okazy, które można tam zdobyć:)
Podziwiam cudowną aranżację do zdjęć:)
Pozdrawiam serdecznie.

kryska pisze...

Piękne pastele, piękne zdjęcia, pozdrawiam:)

Jolanna pisze...

Ach Llooko - pomarańcze i ja uwielbiam, a dzięki Tobie Moja Droga pokochałam Chloe Love - boski jest!
Również całuję :)

Jolanna pisze...

Malanko i Zakochana - dziękuję :)
SH to moja miłość od dawna.

deZeal pisze...

Ah, szkoda, że nie mam takiej buteleczki po perfumach (ten zapach też nie w moim stylu) bo błękitny domek wymiankowy jest śliczny! W ogóle wszystko co pokazałas jest sliczne!!! Jak zwykle:) Buźka...

IVONNA pisze...

Pięknie wiosennie u Ciebie! Muszę i ja do moich jesiennych kolorków troszkę wiosennych pasteli przemycić. Na razie w wiosenne sweterki z SH ubrałam poduszki, czas pomyśleć o sobie ;)
Pozdrawiam serdecznie:)

Unknown pisze...

oj pięknie będziesz wyglądać w tych pastelach - prześliczne kolorki
pozdrawiam ciepło i oby do wiosny :)
Kasia

Jo pisze...

Taboret i poduchy boskie, a turkusowa torebka ... cudo..

moni.ka pisze...

Fajnie, że można takie ciekawe rzeczy znaleźć w SH i nic dziwnego, że poprawia to humor:)Ja też ostatnio poszukiwałam pasteli na zakupach, do tego mam jeszcze ochotę na żakiet w kolorze pomarańczy :)

llooka - K a r o l i n a pisze...

Masz rację Kochana Chloe Love jest cudowne! Właśnie rok temu na wiosnę go poznałam i jestem mu wierna.
Buziaki!

ewuva pisze...

Piękne pastele, fantastyczne zdjęcia. Pozdrawiam;)

Unknown pisze...

Jakie cudowne zdjęcia i te kolory...Płaszczyk przecudny, pastele i mnie zachwycają tej wiosny!
Pozdrawiam ciepło, udanego weekendu Ci życzę!

Unknown pisze...

fotki genialne a kolory boskie fajny klimat
pozdrawiam

Jolanna pisze...

Ja też przemycam pastelki tu i ówdzie :) a neonowe kolory też uwielbiam - Moni.ka - żakiet w kolorze pomarańczy i mnie by ucieszył bo mam pomarańczowe platformy ;)
Ivona - Twoje ubrane poduszki wyglądają elegancko
DeZeal - dla mnie również za mocny zapach chanel 5 - ja za delikatna kobietka hi hi
Kasia - dziękuję za pochwałę strojów tylko będę musiała je troszkę pokombinować z mocniejszymi akcentami bo blada twarz ze mnie ;)
Evua- dziękuję
Jo - ach ta torebka to mój skarb - też się ucieszyłam :))jak ją znalazłam
Llooka - kocham Chloe Love tak jak TY :) - ten w wersji podstawowej - Intense już za mocny
Mazanko - też lubię te kolorki

Pozdrawiam Was serdecznie.

Jolanna pisze...

Ilu - Tobie też udanego weekendu i udanych łowów :)))

bajowka pisze...

Ale udane zakupki:) Nic tylko pozazdrościć:) Pozdrawiam

Juta pisze...

Zdecydowanie powiało wiosenką :)))Łowy wspaniałe.Pogratulować Łowczemu:)
Jak zwykle, pięknie,subtelnie,cudownie.
Bardzo mi się podobają te TWOJE klimaty.
Pozdrawiam serdecznie życząc aby jak najwięcej było z górki.

Myszka pisze...

Ale łowy!!! Sukienka i torebka jak najbardziej w moich klimatach.
Słonka życzę!

pracownia garderoba pisze...

Witaj Jolanno, bardzo tu u Ciebie klimatycznie i przytulnie. Z przyjemnością będę zaglądać... Robisz piękne zdjęcia, a ostatnie łowy godne pozazdroszczenia... No, zazdroszczę po prostu! Pozdrawiam. - Dominika

foxy pisze...

to dopiero zakupy! świat oszalał na punkcie pasteli, widzę, że Ty również :)
bransolety cudne.

Kamila pisze...

Moje letnie kolory. Mam to szczęście,że nie muszę w tym sezonie rewolucjonizować całej garderoby, pastele w letniej szafie goszczą u mnie zawsze.
Mój typ to błękitny kardigan;)

Mama M. pisze...

ŚLICZNE TE UPOLOWANE RZECZY :)

Renata pisze...

Śliczności, aż zachciewam chcieć, choć ja ostatnio zupełnie nie mam głowy do ciuchów.
Świetne foty!!!!!

Ściskam :)

aagaa pisze...

Świetne nabytki Jolu! Płaszczyk bardzo mi się podoba! Śliczne pastelowe zdjęcia!

artambrozja pisze...

Bransoletki i torebka !!! dla mnie bomba !! fajnie, że jesteś , mam nadzieje, ze internet będzie dobrze śmigał i będzie Ciebie więcej :))
buziaki :**

Pinezka pisze...

Torebka boska, super łowy o oko do zakupów.
Pozdrawiam

Motylek pisze...

Ślicznie wiosennie u Ciebie:) I nawet domek wiosenny:) Pozdrawiam

Jolanna pisze...

Dziękuję za ciepełko jaki u mnie zostawiacie w komentarzach.
Pastelowe kolory poprawiają nastrój to fakt :) ale żeby nie wyglądać zbyt jak baby doll kupiłam też czarną ćwiekowaną ramoneskę ;) pokażę przy okazji w zupełnie innej stylizacji.

Ściskam.

kokon Home pisze...

No jak na zakupy w sh to masz super oko do cudnych znalezisk. Zazdroszcze.

petra bluszcz pisze...

Powiało wiosną! Trzeba wietrzyć szafy :) Super znaleziska!
Pozdrawiam!

marikodzi pisze...

Super łowy, torebka zwłaszcza, oj brakuje mi takiej poprawy humoru. A puzzle pamiętam z dzieciństwa, miałam takie same :D:D:D

Marta pisze...

Fajnie,że już jesteś:)a łowy cudowne!i jeszcze te piękne zdjęcia,wiem,powtarzam się,ale to twoja "wina",że jesteś takim dobrym fotografem:)!a Sarah...to tez moje wspomnienia z dzieciństwa:)i teraz "zarażam" nią Córeczkę:)
pozdrawiam serdecznie!
m.kuternowska@gmail.com

Ewa pisze...

Woow, ależ udany połów:) piękności i w takich cudnych kolorkach. Na widok torby serce pikneło mi z zadrości;).
Pozdrawiam cieplutko

karolina pisze...

Ach, jaka kolekcja! Błękitny płaszczyk, i poduchy cudo. Torebusia marzenie. Ty to masz oko:) Uwielbiam takie pastele i takie łowy;) ) Buziaki!

Amelia pisze...

cudowne kolory, pieknie pokazane!