Dzieciaków nie ma bo wybyły z domu, mogę odetchnąć choć na chwilę od gwaru domowego ogniska - czas tylko dla mnie ... ach przyjemne chwile trwajcie ! Zajrzałam do blogowego śmietnika - czytaj spamu - i znalazłam tam 45 komentarzy od Was Moi Drodzy. Nie wiem dlaczego te komentarze tam wylądowały i przepraszam, że nie odpisałam na pytania jakie tam znalazłam. Nie wynika to z mojej arogancji wobec Was, ale z nieświadomości ich istnienia. Najlepiej jeśli macie konkretne pytania np. odnośnie materiałów, farb, technik malowania piszcie na maila - wtedy jest 100% gwarancji, że odpowiem i służę pomocą :)
A dziś pochwalę się trzema szyldami jakie ostatnio wymalowałam na deskach które przywlokłam z placu budowy. Zawsze jak widzę starą dechę - to mam ochotę coś na niej skrobnąć, tym razem tematyka podróżnicza - wakacyjne klimaty :-) Nawiązując do morskich klimatów od razu odpowiem na jedno pytanie jakie zadała mi Aleksandra P - sieci rybackie robię ze starych babcinych firanek - klik
W poprzednim poście pokazywałam prawą stronę pokoju - kącik Alicji, dziś lewą stronę - kąt Mikołaja - tam umieściłam wymalowane tabliczki.
A dziś pochwalę się trzema szyldami jakie ostatnio wymalowałam na deskach które przywlokłam z placu budowy. Zawsze jak widzę starą dechę - to mam ochotę coś na niej skrobnąć, tym razem tematyka podróżnicza - wakacyjne klimaty :-) Nawiązując do morskich klimatów od razu odpowiem na jedno pytanie jakie zadała mi Aleksandra P - sieci rybackie robię ze starych babcinych firanek - klik
W poprzednim poście pokazywałam prawą stronę pokoju - kącik Alicji, dziś lewą stronę - kąt Mikołaja - tam umieściłam wymalowane tabliczki.
Jak tylko zdobędę kolejne dechy to wymaluję następne napisy bo wciągnęła mnie ta zabawa bardzo :)
Tak samo jak zbieranie jagód w lesie. Przez ostatnie 3 tygodnie, prawie codziennie wędrowałam po leśnych gęstwinach wraz z dziećmi ... i w towarzystwie chmar komarów niestety - gdyby nie ci krwiopijcy to zbieranie niebieskich kulek byłoby całkiem przyjemne.
Pokąsana tu i tam, na pociechę zafundowałam sobie w second handzie za 8 zeta jagodową sukienkę Gina Tricot i parasol balkonowy w morskich klimatach w Kauflandzie.
Bo - jestem sercem nad Bałtykiem, a pupą na balkonie :)
Zmęczona bieganiem po lasach i sklepach bezsprzecznie stwierdzam, że jednak nie ma jak w domu !
Z dobrą kawą lub herbatą, kawałkiem placka z jagodami na kolanach
i błogą ciszą wokoło .... póki nie ma dzieci
ciii .....
Pozdrawiam wakacyjnie
Jolanna
32 komentarze:
Cudnie sobie poczynasz z tymi dechami :) A morskie klimaty... po cichutku zamyślam urządzenie balkonu w takim stylu ;)
Śliczne drewniane szyldy:)
Bardzo fajne szyldziki, a półeczka z jachtami i statkami bardzo pomysłowa i ładniutka :)
Buźka !
Ślicznie Jolanno, lubię morskie klimaty latem i chyba nie tylko latem. Odpoczywaj póki jesteś sama, czasem trzeba trochę czasu poświęcić sobie.
Ściskam :)
Mój syn bo wydzieleniu pokoju dla niego (do tej pory był wspólny) stwierdził, że nie chce marynarskich dodatków. Przeniosłam je do Michała, a u jerzyka robię...New England :P
Fantastyczny pomysł (i oczywiście wykonanie!) z tymi dechami:) A pokój jest bajeczny, niczym z żurnala :)
Jakie urocze te łódki ze starych drewienek ;)
Śliczne!
Śliczne marynistyczne klimaty:)ta decha z napisem yacht club jest fantastyczna i te łódeczki z patyków też.
Pozdrawiam:)
szyldy z dech - świetne !!!
U mnie też czasem komentarze i co gorsza maile wędrują jako spam - nie mam pojęcia dlaczego...
wczoraj miałam na obiad pierogi z borówkami - nic innego nie daje tak cudnego koloru jęzora i zębów :))
buziaki :**
Świetne są te Twoje tablice! A pokoik dziecięcy po prostu obłędny :)
Piękne morskie klimaty :-)))
Możesz podpowiedzieć jak uzyskałaś niebieskie tło, nakładałaś farbę szmatką pędzlem ? Świetny efekt
Pooozdrawiam bardzo !
slicznie w pokoiku Twjego synka :-D Tabliczki wyszly fantastycznie :-) a sukienka jest przepiekna :-) i mnie by sie taka podobala.. lubie granatowe ubranka.
Milej niedzieli zycze i pozdrawiam cieplo.. :-)
Szyldy są świetne! W pokoju prezentują się rewelacyjnie! Podoba mi się styl marine dla chłopca:) Pozdrawiam Ala
To bardzo miłe, że tak mnie chwalicie - dziękuję !!!
Wolffianko - tło malowałam techniką suchego pędzla /należy nadmiar farby odsączyć na szmatce/ najpierw malowałam litery potem tło - w tej kolejności. Na koniec przecierałam całość papierem ściernym.
Pozdrawiam cieplutko.
A dziękuję bardzo :-) za informację, też stosuję taką metodę, ale u Ciebie na starych deskach wyszło rewelacyjnie. Jutro pójdę poszukiwać dechy :-)))
Do miłego !
no dechy w dechę superasne :)
,,...Tlidy tlidy tlidy di
Tlidy tlidy tlidy di
Czas relaksu, relaksu, relaksu to czas...,,
Ależ Ci dobrze ;)
Pozdrawiam
Fantastyczne te Twoje pomysły,a wykonanie - CUDOWNE.Bardzo mi się podobaja deseczki z napisami.Pozdrawiam Jola
Doskonały pokoik:)
Pięknie tu u Ciebie. Będę częściej zaglądała.
Zapraszam na kregulaart.blogspot.com i kregulaarg.bloog.pl
jak się cieszę, że tu zajrzałam, rewelacyjnie!!
pozdrawiam aldia z arcadii kobiet ;)
pozwolisz, ze zapiszę sobie Twojego bloga u mnie ;))
Te stare szyldy i postarzane elementy świetnie pasują do jasnego i tych niebieskich akcentów :) rewelacyjnie to wnętrze wygląda
Bardzo fajny pomysł z wykorzystaniem w ten sposób deski :)
+ dodaje do obserwowanych :)
Cudowne inspiracje :)
O wow! piękne klimatyczne wnętrze w stylu marynarskim.Uwielbiam,szyld i żagle mnie urzekły.Też próbowałam zrobic taką łódkę, ale mi nie wyszło... u nas też ten styl tylko w wersji dziewczęcej:D Pozdrawiam
Piękne! uwielbiam taki styl marynistyczny :)
pozdrawiam:* i dziękuję za głos!
Świetna skrzynkowa półeczka!
Już to komentowałam, ale napiszę jeszcze, że to chyba jeden z ulubionych wpisów blogowych.Można odpłynąć jak się na to patrzy.Poduszki jak marzenie
Prześlij komentarz