Malowany róż i błękit - kolory kwitnących bladych peonii i niezapominajek - udało mi się nawet zdobyć bladoróżowe pelargonie, a to nie było łatwą sprawą - w tamtym roku obeszłam się smakiem teraz się nacieszę ich widokiem. W pastelowych kolorach powstały dwa domki - jeden dla dziewczynki drugi dla chłopca.
Paste-LOVE
:)
9 komentarzy:
Uwielbiam Twoje domki-kamieniczki:)A atelier poniżej cudne!!!!!!
Dziękuję Kasiu :)
piękne, bardzo klimatyczne.
Śliczności!
Urocze!
Piękne w barwach i formie...
domki są niesamowicie urocze:) uwielbiam je:)
natchnęłaś mnie właśnie mam w piwnicy mnóstwo takich pięknych drewnianych kawałków. będą domki tylko czy talent dopisze? Twoje są cudne
Prześlij komentarz