Obserwatorzy

środa, 3 sierpnia 2011

Parawan

Marzyłam, szukałam, ceny mnie odstraszały więc prosiłam męża ... i doczekałam się. Kilka listewek, zawiasy, śruby i jest. W fazie na surowo póki co, bo nie było warunków do malowania (czytaj brak słońca).
Uśmiecham się do Alizee, bo wzdychałyśmy jednakowoż do parawanów =).  Mój dopiero raczkuje, Alizee już ukończyła projekt tutaj. Zdjęcia robiłam wczoraj, w ciepłej kurtce - dziś już wróciło lato - nareszcie.


Zasłonki  uszyje mi szwagierka :) Do czego będą mi potrzebne stare szachy widoczne na zdjęciach dowiecie się następnym razem - teraz nie zdradzę.
Zdjęcia falujących na wietrze zasłonek pochodzą z dodatku Vakre Trender. Myślałam nad taką formą ich mocowania na parawanie lub w formie szelek zapinanych na guziki. Zawsze można je zmieniać i to jest praktyczne.


Co do koloru  ... i tu mam dylemat ... co sądzicie o pastelowym błękicie z przecierkami?
Dziękuję za Wasze zawsze ciepłe przyjęcie pomimo mojego słabego odzewu.
Jesteście Wspaniali !
Jolanna

21 komentarzy:

Unknown pisze...

błekit byłby super :)

leandra pisze...

Brawa dla wykonawcy Twojego pomyslu:) Zasialas we mnie ziarenko ciekawosci i juz nie moge sie doczekac efektu koncowego:)
W kwestii koloru trudno doradzic,zalezy gdzie postawisz Twoj parawan.Moze szary?Blekit tez bardzo lubie.
Zauwazylam zmiane fryzurki:)Slicznie!Pozdrowionka sle

Dag-eSz pisze...

Eh nastepna... :P ja też chcę!!!
Właśnie jak zaczęłam przeglądać twój post i mówię do mojego Męża: "Kochanie zrobisz mi parawan?" ;)
O.o - jego mina i brak słów ;)
Eh, w sumie to sama mogłabym zrobić... ale nie ma to jak pomoc faceta :P muszę nad nim intensywnie pomyśleć :))) ja bym chciała biały :) może ostatecznie z lnem :)
Buziaki
P.S. Gazetka kupiona :) i kurcze jeszcze jej nie oglądałam... :P
:* pa!

Unknown pisze...

Najpierw Renia, teraz Ty- chyba następnym zakupem w sklepie na C będą listewki :)
optuję za błękitem, bo taki ja zrobię, jeżeli go zrobię :D
pozdrawiam serdecznie i dobrze że lato wróciło

Myszka pisze...

Wow, Ty też będziesz miała parawan! Mi też się zawsze podobały:) Hmmm, może i ja namówię mojego męża, żęby mi taki zrobił? Tylko, gdzie ja go postawię?
A co do koloru... sama nie wiem. To zależy gdzie go postawisz. Nie wiem, czy zdecydowałabym się na błękitny, choć to mój ulubiony kolor. Ale zawsze przecież można przemalować:)

bajowka pisze...

Zdolniacha:p

Balbina pisze...

błękit- świetne pomysł a i te szelki też świetny można w zależności od potrzeby zmieniać materiał

Jolanna pisze...

Malowany imbryczku - błękit mnie nurtuje bardzo

Leandro - będzie stał na balkonie bo z tą myślą go stworzyliśmy, a potem to nie wiem bo miejsca brak :(
może w pokoju dzieciaków. Dziękuję za komplement =)

Dagmarko ja długo czekałam i w końcu się doczekałam hi hi. Wielkie buziaki za gazetkę !

Kasiu - chyba ten błękit wygra

Myszko -ja też mam problem z miejscem, to będzie tylko parawan na lato z przeznaczeniem na balkon, a potem chyba go schowam w piwnicy.

Bajówko - to zdolny mąż, ja mu tylko podrzucam pomysły :)))

Balbino - dziękuję

Pozdrawiam serdecznie.

szewczykana pisze...

jak na balkon to ja bym go na biało - najbezpieczniejszy kolor - a daje możliwości poszalenia z "zasłonkami" w środku. ale błękit, jak na lato w sam raz :)

amaggie pisze...

Taki wyczekany... wyśniony... wymarzony... na pewno bedzie przepiękny! Błękit - myślę, że to bardzo dobry pomysł!

Kamila pisze...

Ciekawi mnie efekt końcowy

Qra Domowa pisze...

OJ PIĘKNIE SIE ZAPOWIADA,,,,POWODZENIA..A BŁEKIT....MOZE BYĆ CUDOWNY:))-POZDRAWIAM:))

Ana.Anything pisze...

Będzie ślicznie romantycznie:) Brawa dla męża! Błękity rozmyte będą wyglądały bardzo delikatnie - dobry pomysł!

ula pisze...

tak, brawa dla męża, ja też swojego namówię a co, po tym jak zobaczyłam u Alizee , - nie ma bata mieś muszę ;))), Twój zapowiada się pięknie, ja stawiam jednak na biel, jest idealna, czyta i zawsze pasuje :)
uściski

aagaa pisze...

Oj Joluś,u Ciebie to zawsze można się czymś zainspirowac.
Na biało malnij kochana!!
Buziaki

Dagi Mara pisze...

Swietny projekt! Podziwialam juz u Alizee, ale Twoj tez sie pieknie zapowiada. Stelaz juz mi sie podoba! Firaneczki podobaja mi sie bardzo takie swobodnie wiazane..

Pozdrwiam serdecznie i pochwaly dla meza!

Dagi

Renata pisze...

Och no proszę :)) a ja zabieram się za kolejny dla mojej córy (tylko mniejszy), jak tylko zobaczyła ten duży zawołała, że chce. Tym bardziej, że akurat kończę jej pokój. I też myślałam o zasłonkach na troczkach.
Jak na balkon zrób na niebiesko, będzie cudny w słońcu.

Ściskam :))

Juta pisze...

No to wpadłam jak śliwka w kompot.Zaczęłam już marzyć o parawanie.A co do koloru, to myślę że jaki kolor zdecydujesz mu nadać i tak będzie cudeńko:)))
Pozdrawiam.

aga pisze...

Pewnie do pieknych tralek beda potrzebne.. Bedzie slicznie z nimi.
Pozdrowienia
Aga

MonDu pisze...

oj, pięknie będzie, pięknie:-)

A pomysł, że to na balkon bardzo mi się podoba. Może i ja się skuszę?
Pozdrawiam ciepło
Monika

Małgorzata pisze...

ale mnie natchnęłaś:) no to już wiem co zrobi mój Mąż jak już zrobi wymarzone okiennice...a przecierany błękit - baaardzo mi się podoba pomysł:)