Obserwatorzy

sobota, 8 czerwca 2013

Kamienie z nad Bałtyku

Tydzień temu moja Alicja wróciła z  'zielonej szkoły' - dzieci ze Śląska wyjeżdżają na taki wypoczynek aby przewietrzyć płuca :) Pobyt nad morzem zaowocował pięknymi wrażeniami, piegami na twarzy i bogactwem skarbów jakie moja córa przywiozła z nad Bałtyku. Mówię tu o muszelkach, bursztynach i kamieniach. O tych ostatnich dziś będzie mowa.  Mamo - przywiozłam ci kamienie z plaży !!! Mimo ciężkiej walizki - jeszcze przytaszczyła kamieni co najmniej 2 kg ;) ...Ja to mam szczęście !!!
Malowane kamienie zawsze mnie fascynowały więc spróbowałam sama tej sztuki. Ważne są kształty aby odpowiednio dopasować rysunek, na wyrąbanym kamyku namalowałam parkę większych sówek, na małych owalnych mniejsze sowy.




Będą świetnymi przyciskami do papieru



Ta zabawa bardzo mi się spodobała i teraz na każdym spacerze chodzę z głową spuszczoną w dół wypatrując co ciekawszych okazów kamieni ;)
Na zakończenie wrzucam kilka zdjęć z plaży w Jastrzębiej Górze.
Pusto, cicho  - tylko morza szum, ptaków śpiew .... chyba że pohukiwanie sów  :))))) ewentualnie.







Plażę w Jastrzębiej Górze fotografowała moja Alicja
Pozdrawiamy ciepło
:)

37 komentarzy:

Catherine Quilling pisze...

Świetny pomysł z tymi kamieniami, pierwszy raz cos takiego widzę i motyw z sówkami bardzo mi sie podoba :)
Buźka !

Aleksandra Stolarczyk pisze...

skąd ja to znam! a piasku i wody nie przywiozła? nasze dzieciaczki tez sobie robią takie zestawy:)

Anonimowy pisze...

Super pomysł. Zainspirowała mnie Pani do poszukiwania ładnych kamyczków, które można przerobić na ptaszkowe przyciski do papieru. Pozdrawia.

IVONNA pisze...

Joluś ależ cudne te Twoje sowy! A te morskie fale...ech wakacji chcę!
Pozdrawiam serdecznie:)

Jaddis pisze...

Sowy sowami.Urodziwe.I to bardzo!
Ale nie ma co!Nasz Baltyk jest najpiekniejszy!

KASANDRA pisze...

o matko te sowy są fantastyczne !!!

FojAga pisze...

To urocze że córka z myślą o Tobie zbierała te kamienie :)
Sowy są rewelacyjne.

Marzena pisze...

Takie malowane kamienie widziałam już wcześniej.Rzeczywiście można z nich cudeńka wyczarować.Twoje sowy wyszły fantastycznie.Ja mam kilka w domu,ale nie mam odwagi,by je przyozdobić,bo mój talent malarski jest raczej marny:)

Balianna pisze...

OOooj, te sowy są przepiękne!! Gratuluję kreatywności.

petra bluszcz pisze...

Rewelacja!!! No i mały Skarb masz w domu, co to wie, co mamie w duszy gra. Mam podobny, większy skarb - Męża, który też mi zwozi kamienie :D Pozdrawiam i wracam jeszcze popatrzeć na sówki :)

Renata pisze...

Fantastyczny pomysł, bardzo mi sie podobają sowy, a ciche plaże uwielbiam.


Usciski przesylam

Unknown pisze...

Ślicznie wyszły Ci te sowy:) Dekoracja pierwsza klasa:) Do morza mam rzut beretem, a jakoś nigdy nie wpadłam na to, żeby przyjechać do domu z torbą kamieni:) Super pomysł!
W wolnej chwili zapraszam do mnie:)

eMeM pisze...

Malowanie kamieni to świetna zabawa, to prawda. Ostatnio malowałam z moją kilkuletnią córką, efekty były, hmmm, nieco autystyczne, ale rozrywka przednia.

eMeM pisze...

Malowanie kamieni to świetna zabawa, to prawda. Ostatnio malowałam z moją kilkuletnią córką, efekty były, hmmm, nieco autystyczne, ale rozrywka przednia.

ifka pisze...

Sówki powaliły mnie swoim urokiem. Jeśli pozwolisz spróbuję zainspirować się twoimi sówkami. Jeśli mi się uda na pewno dam znać i będę reklamować twój pomysł. Pozdrawiam

Atena pisze...

Pieknie zmalowalas te kamienie, sowy jak prawdziwe, mialas swietny pomysl aby wlasnie tam je umiescic.
usciski :)

Wiola pisze...

Ale piękne sowy,super pomysł.

artambrozja pisze...

O matko ja zatęskniłam za morzem - za pusta plażą ( zawsze jedziemy nad morze przed albo po sezonie - nie znoszę tłumów ).
Twoje sówki są zjawiskowe!!!
Jolanno - brawo, naprawdę mnie oczarowały.
Buziaki :**

Jolanna pisze...

Dziękuję :)))
Inspirację znalazłam w internecie to nie mój pomysł, ale każdy ma swoje wizje tworzenia :)
Na pewno na sowach nie skończę - mam w planach też inne malunki na kamieniach :)
Ściskam Was

Unknown pisze...

piękne te sowy

Olga Siedlecka pisze...

Ojejku, jakie piękne...

Avrea pisze...

sliczne kamyki-sówki :) a jakimi farbami je malowałaś i pokrywalaś lakiere ?
zdolna córcia piekne zdjęcia :)

Jolanna pisze...

Cieszę się że Wam się podobają :)))
Dziękuję !

Jolanna pisze...

Malowałam farbami akrylowymi - nie lakierowałam

Alicja dziękuje za pochwałę :)

Marta pisze...

Ale pięknie je pomalowałaś!ja też te kamienie uwielbiam,w zeszłym roku nazbierałam z siostrą 8 kg ;)a widoki piękne,już się nie mogę doczekać wakacji!
pozdrawiamy;)

Nana pisze...

Rewelacyjne te sowy!
Świetny pomysł :)
A morze malownicze i ta pusta plaża...
Choć bardziej lubię góry, to za morzem też czasem tęsknię :)
Pozdrawiam.

Alicja pisze...

Piękne kamienie.Wspaniałą masz cOrkę skoro pamiętała też o " pamiątkach' dla mamy.

Kamila pisze...

Jolu, jak wiadomo inspiracji można szukać wszędzie...odpowiednia dawka talentu i nawet zwykłe kamienie mogą zachwycać. Fajny pomysł, pozwolisz ,że do wykożystania ?

Anonimowy pisze...

U mnie pod domem mnóstwo kamieni, gdyby tak wszystkie były pomalowane to...się rozmarzyłam :)
Kamienne sówki urocze i morskie zdjęcia piękne!

Dziabka pisze...

Cudne te Twoje sowy! :D Sama bym taką przygarnęła!

Latte House pisze...

Śliczne są Twoje sówki, szczególnie ta na książce wygląda przeuroczo:-)

Katarzyna Sobańska-Jóźwiak pisze...

Z każdego wypadu do Jastrzębiej Góry też przywozimy worek kamieni :)
Jest ich tam dużo i są naprawdę piękne. W większości lekko szarawe i spłaszczone - takie właśnie wybieram :) Idealne na przykład do dekoracji wnętrza minimalistycznego w duchu zen. Ciekawym pomysłem jest ozdobienia ich tak, jak Ty to zrobiłaś. Super efekt!
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia

Betsypetsy pisze...

Cudowne sówki :)

Córcia przywiozła mamie wspaniały prezent :)

marikodzi pisze...

Prześlicznie te sówki wymalowałaś, są idealne! Bałtyk inspiruje nawet na odległość :)
Buziaki przesyłam i zapraszam jeszcze raz na warsztaty ;) http://1.bp.blogspot.com/-0eJt014EcFU/UbZDyzMjMgI/AAAAAAAADfU/AYD0fqMGE84/s1600/portret+kobiety.jpg

Sowiarnia pisze...

Rewelacyjne kamienie - zwłaszcza, że sowy :) W dzieciństwie też zwoziłam okrąglaki z każdej wycieczki i malowałam na nich pokemony (wstyd się przyznać, wtedy były na topie), koty, albo anioły. Chyba trzeba do tego wrócić... ;)

Stara Pracownia pisze...

No i teraz zatęskniłam za morzem jeszcze bardziej ( to w ogóle było możliwe? ) :-) W kamiennych sowach zakochałam się od pierwszego wejrzenia:-)

Ceramiczny Kamień pisze...

Piękne te kamienne sówki :))