Ostatnio zapałałam wielką miłością do koloru czarnego... tak tak.... oprócz bieli - kocham black, a to wszystko za sprawą czarnej farby do malowania tablic.
Kupiłam czarną farbę do malowania mojej kuchennej tablicy, zużyłam tylko odrobinkę i pozostała prawie cała puszka. Wymyśliłam, że pomaluję nią mój dzbanek.
Dzban był troszkę zardzewiały, środek bardzo brzydki więc chciałam go odnowić.
W pierwszej chwili chciałam go malnąć na biało, ale pomyślałam ... czemu nie na czarno ...
do tego można na nim pisać kredą do woli !!! To jest to !!!
Tak wyglądał przed i po.
Środek pomalowałam na kolor szary, na zdjęciu ten rudy wygląda ładnie, w rzeczywistości nie był taki cudny :)). Ucho pozostawiłam bez zmian.
Dzbanek zamienił się w konewkę do podlewania kwiatów.
Wymalowałam jeszcze środek plastikowej ramki, te już znacie z wcześniejszych postów :)
i mam "ramówkę" na powitanie.
Pisać można co się chce :) i jak tu nie pałać miłością do tej farby hi hi hi.
Co jeszcze wymalowałam czarną farbą do tablic pokażę w następnych postach.
Pozdrawiam ciepło moich miłych gości.
Jolanna
24 komentarze:
Bardzo dobry wynalazek taka farba...i wyjątkowe zastosowanie- bardzo praktyczne:)
Pozdrawiam!
Witam ciepło:-) Miałaś genialny pomysł:-)Wygląda ślicznie!Zgadzam się z moją poprzedniczką,że dodatkowo zastosowanie- bardzo praktyczne...Pozdrawiam serdecznie!
Fajny pomysl odnowic konewke farba na tablice. Bardzo mi sie podoba. Mozesz naprzyklad na niej zostawic wiadomosc dla leniuchow: podlej kwiaty!:) Oj, ubralasz ja naprawde w piekna czarna sukienke.
Bardzo fajny pomysł,zresztą jak wszystkie Twoje :)
Będę musiała sprawić sobie taką farbę,podpowiesz jakiej firmy farbę używasz?Może znajdę taką na wyspie?
Pozdrawiam.
ŁADNIE POMYSŁ CIEKAWY-ALE CZARNY NIE RACZEJ NIE ...NIE ODWAZYLABYM SIE.NIC CZARNEGO POD DACHEM U MNIE ALE U CIEBIE MI SIE PODOBA,POZDRAWIAM
I praktycznie i ślicznie,
a i rysować można, godne podziwu
jadwiga
Ja też Joluś, oprócz bieli KOCHAM czerń, i to nie tylko w kolorze moich ciuszków, ale również w przedmiotach, które mnie otaczają.
Mam sporo rzeczy w tym "przytłaczającym" kolorze, ale nigdy nie malowałam "tablicową" farbą. I widzę, że to był błąd!!!
Genialnie to sobie wymyśliłaś Kochana! :)
Uściski :*
Aż się boję, co Ty tam jeszcze zmalowałaś;)Biednemu ptaszkowi też się dostało... Moja Mila miała fioła na punkcie czarnego koloru. Wszystko nim malowała, a ja mądra, aby panie w przedszkolu nie pomyślały, że z dzieckiem coś nie tego, schowałam czarną farbkę. Teraz tego nie robię ale na tyle skutecznie ją zniechęciłam, ze to co czarne to dla niej nie ładne. Ach i jak tu mądrym być???
Ściskam Was!
Rewelacyjny pomysł!!!
Mnie się tam czarny podoba, a Twój dzbanek wygląda teraz fantastycznie :)
Ale pomysł! Starego grata (bez urazy) odnowiłaś i jeszcze do tego zyskał nową funkcję - super!
No to chyba nusze sobie zapodać puszeczkę takiej farby:) Super przemiana dzbanka!\
Pozdrowionka:)
Niezwykle trafiony pomysł.
pozdrawiam
Bardzo pomysłowo, a jakże praktycznie.
Pozdrawiam serdecznie
Cieszę się że moje pomysły trafiają i do Was :)
Paulo - farba to -BAKRYLEX - to czeska farba - nie wiem czy znajdziesz taką samą ale spisuję co pisze na opakowaniu ;
BAKRYLEX matowy -ekologicznie przyjazna, wodorozcieńczalna farba wysokiej jakości do malowania metalu, drewna, płyt wiórowych, ścian itp.
takiej musisz szukać :)
Llooko - mój Mimi maluje wszystko na czerwono i mówi, że to na zygzakowo ha ha ha (chodzi tu o bajkę Auta)
Ptaszka nie tykałam -był czarny :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkie babeczki
Dzbanek w asyście ptaszka, do którego kiedyś wzdychałm ;)
Ciekawi mnie praca z tablicową farbą .Sama chętnie bym coś zmalowała.Efektownie i praktycznie.
Buziaki przesyłam
O i znów podsunęłaś mi świetny pomysł :))
Farbę tablicową uwielbiam i mocno się zastanawiam czy lodówki ją nie pociągnąć, ale trochę się boję, że jak takiego grzota zrobię na czarno, to mi optycznie pół kuchni zajmie:))
Ściskam :))
Nawet nie wiedzialam ze taka farba istnieje, ale ze mnie "niedouczona"...
a dzbanek prezentuje sie swietnie i naprawde otrzymal drugie zycie. Tobie dziekuje za uswiadomienie kreatywno-artystyczne i techniczno-malarskie ;) pozdrawiam
Jolanno ja tu sie pierwszy raz dowiaduje o takiej farbie.
Ramka juz sie zachwycalam, teraz spelnia fajna role.
Dzbankowi w czarnej sukience jest do "twarzy"
Pozdrawiam slonecznie.
Super pomysł z tą czarną farbą do tablic!!!!
Ja też lubię czarne dodatki, nawet mam kilka u siebie, i z bielą idą jak najbardziej w parze.
A dzbanek przy okazji możesz dekorowac na różne sposoby, super sprawa.
Pozdrawiam słonecznie:)))
świetne !!!
Dzbanek wyglada świetnie i taka tablica u mnie też by sie przydała :)
buziole :**
Ale fajny pomysł:)
Takiej farby nie można zostawiać na pewno w polu zasięgu męża;] Mój ostatnio malował nią zderzaki w aucie....
a dlaczego by nie ??? zawsze to cos nowego,tym bardziej ze wyglada ciekawie :) :)
Świetny pomysł! ;)
Hmm, co by tu wymodzić?! hmmm ;))
Prześlij komentarz