Przygotowuję ekspozycję na świąteczną wystawę rękodzieła w Domu Kultury. Do piernikowych kolorów dodałam też czerwieni. Kilka migawek z tego co wylepiłam :)
Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam na szybkie candy u Jolanny :)
losowanie w mikołaja 6 grudnia
Aniołeczki do wygrania razem z cukrową laską na choinkę.
Boże kochany:) Ogłądam sibie zdjęcia, dochodze do Janiołków i myśle: "no nie, musze sobie takie zrobić, koniecznie". Czytam dalej, a Ty... rozdajesz właśnie te Janiołki!!!! No to ja też staję w kolejce. A jak mi sie nie uda, to i tak sobie zrobię:) Tylko powiedz mi kochana, czy Ty używasz jakiejś specjalnej masy solnej, czy takiej zwykłej? I jak Ty te cudowne loczki im zrobiłas???? No normalnie zaniemówiłam:):) Duża buźka:)
Piękne, pachnące świętami klimaty! Coraz bardziej tęsknię za nimi : ) A zważywszy na panujący za oknem krajobraz - rośnie chęć stworzenia właśniej takiej cudnej atmosfery, jaka prześwieca w Twoim zakątku Jolu! A Twój obraz - śliczny!! Pozdrawiam cieplutko!
ja jeszcze mam techniczne pytanie.Nie wiem,czy nie umknie Tobie pośród zapisujących się na candy.Mogłabyś podać swój przepis na masę solną i jak robisz ten specyficzny kolor?bardzo dziękuję.
Moje Drogie przepis na moja masę solną znajdziecie w poście pt. Madonna i serca jak z piernika lub szukajcie w etykietach - masa solna na pasku bocznym. Włoski aniołkom robię wyciskarką do czosnku, można też robić z okruszków masy solnej :) Kolor został uzyskany nie dodatkiem kakao ale malowaniem farbą plakatową.
piękne, zarówno reniferki jak i aniołki:) chyba sama coś z masy solnej ulepię:)a Twoje aniołki chętnie bym zobaczyła na mojej choince:) tak więc zgłaszam się na aniołkowe losowanie:)
Świetne te ozdoby, nigdy nie powiedziałabym ze to masa solna. Ja próbowałam robić dekoracje świąteczne z masy papierowej ale skapitulowałam, mnóstwo pracy a efekt marny:) Zapisuje się do Candy. Pozdrawiam
Aniołki są super :))) Pięknie będą wyglądały na choince. Może szczęście uśmiechnie się do mnie i zawisną na mojej :) pozdrawiam Gocha 37gosia@interia.pl
A ja mam pytanie natury technicznej odnośnie aniołków :P Wybacz za, być może, moje małe rozgarnięcie w tej dziedzinie, heh, ale czy aniołki malujesz, kiedy ciasto jest jeszcze surowe, tzn. przed wstawieniem ich do pieca, czy już po wyjęciu? Bo są u Ciebie tak ładnie popękane :) I tutaj też używasz do tego plakatówek? Twoje anioły mają takie piękne, delikatne rumieńce, i w ogóle cała ich osoba jest nieziemska! Myślę, że to cudowny prezent na mikołajki :) Pozdrawiam Cię Jolanno! Asia
Hej, hej :)) Moje drogie renifery - uzyskałam z foremek Ikea więc raz dwa możecie takie wyczarować. Asiu - maluję po wypieczeniu farbą akrylową (do drewna i metalu) dzięki temu uzyskuję efekt spękania (farba po wyschnięciu pęka!
Piękne te aniołki! Jejku chciałabym takie na mojej choince bo w tym roku będzie ubrana bardzo naturalnie. Już mam nazbieranych orzechów i kupiłam piękne lampki. W ogóle anioły to moja pasja i mam ich całą kolekcję, nie tylko świąteczną. Wczoraj kupiłam pięknego białego anioła (www.decosh.pl), który znajdzie honorowe miejsce w te Święta :) już nie mogę się doczekać kiedy zacznę ubierać dom...
53 komentarze:
Mam już takie 3 aniołeczki z zeszłego roku, ale wcale się nie pogniewam, jak wylosuję kolejne :P
http://anek73.blox.pl
bardzo bym chciała twoje aniołeczki na swojej choineczce :)
I ja nie pogardzę, bo są wyśmienite!
Pozdrawiam biało!
A mi się renifery najbardziej podobają. :-)
wspaniały klimat tych zdjęć... świetne ozdoby, a już te dechy, zwłaszcza na pierwszym zdjęciu... przepiękne
Ozdoby choinkowe wyglądają bardzo realnie i wcale bym się nie zdziwiła gdy na kiermaszu ktoś pomyli je z prawdziwymi piernikami :)
Uściski
piękne ozdoby wyczarowałaś!!
aniołki prześłiczne - ustawiam się w kolejce :-)
Te "pierniczki" wyglądają smakowicie:)
wow na takie pieknusnie anioleczki to i ja sie zglaszam .slicznusi.fajne choinki ci
wow na takie pieknusnie anioleczki to i ja sie zglaszam .slicznusi.fajne choinki ci
renifery cudne! cała reszta "solniaczków" również!
pozdrawiam...
ja może nie powinnam stawać w kolejce po aniołki bo juz te śliczności mam (juz wyjęte i czekają na święta!)...
uwielbiam te twoje solniaczki!
ps. czy dostałaś maila? bo znów coś jakies problemy zdaje się mam :)
Kochana Twoje dekoracje "pachną" świętami, świeżą choinką. Czuję drewno i żywicę. Ależ sugestywne zdjęcia:)
Całusy ślę!
o ja mamy takie same łosie, tzn takie same foremki:-) od Ciebie podpatrzyłam pomysł na dodanie kakao do masy
zapomniałam napisać na aniołki się piszę oczywiście :-)
Zakochana jestem w Twoich masosolnych pierniczkach i aniołkach.
Oczywiście, że nie może mnie zabraknąć w tej kolejce.
Pozdrawiam cieplutko:)
Boże kochany:) Ogłądam sibie zdjęcia, dochodze do Janiołków i myśle: "no nie, musze sobie takie zrobić, koniecznie". Czytam dalej, a Ty... rozdajesz właśnie te Janiołki!!!! No to ja też staję w kolejce. A jak mi sie nie uda, to i tak sobie zrobię:) Tylko powiedz mi kochana, czy Ty używasz jakiejś specjalnej masy solnej, czy takiej zwykłej? I jak Ty te cudowne loczki im zrobiłas????
No normalnie zaniemówiłam:):)
Duża buźka:)
Wszystkie ozdoby zachwycaja.
Braz wraz z bialym "lukrem" idealnie pasuja do siebie.
Piekne zdjecia.
Pozdrawiam cieplutko
Ależ dużo pięknych ozdób u Ciebie...te reniferki dla mnie są powalające, ja zawsze w okresie świątecznym mam do nich wielką słabość:-)
Przepiękne. Zgadzam się z Sylwerado - reniferki są moimi ulubionymi. A na candy chętnie się zapisuję
Piękne, pachnące świętami klimaty! Coraz bardziej tęsknię za nimi : )
A zważywszy na panujący za oknem krajobraz - rośnie chęć stworzenia właśniej takiej cudnej atmosfery, jaka prześwieca w Twoim zakątku Jolu!
A Twój obraz - śliczny!!
Pozdrawiam cieplutko!
jaki ten reniferek jest cudowny!!!!I w ogóle ozdoby choinkowe wyszły bombowo...jak prawdziwe pierniczki!!!Pozdrawiam:)
piernikowe ozdoby urocze :) ale aniołki piękniejsze. Są takie cudowne, chciała bym móc je wygrać :)
ja jeszcze mam techniczne pytanie.Nie wiem,czy nie umknie Tobie pośród zapisujących się na candy.Mogłabyś podać swój przepis na masę solną i jak robisz ten specyficzny kolor?bardzo dziękuję.
Ach, przeurocze. Reniferki, Aniołki cudo:) I piękna prezentacja. Ściskam i dużo zdrówka dla Was!
Ach Ty pracowita mróweczko! Znów same cudowności wyczarowałaś!!!Pozdrawiam ciepluchno!!MM.
Moje Drogie
przepis na moja masę solną znajdziecie w poście pt. Madonna i serca jak z piernika
lub szukajcie w etykietach - masa solna na pasku bocznym.
Włoski aniołkom robię wyciskarką do czosnku, można też robić z okruszków masy solnej :)
Kolor został uzyskany nie dodatkiem kakao ale malowaniem farbą plakatową.
Ciepluchno pozdrawiam.
Inspirujesz kolejny raz:) bardzo lubię Twoje dekoracje!aniołki urocze...
pozdrawiam serdecznie!
Masa cudowności :)
Cudne wylepianki:)
Mam chęć, oj, mam ;)) I zapraszam na moje candy :)
piękne, zarówno reniferki jak i aniołki:) chyba sama coś z masy solnej ulepię:)a Twoje aniołki chętnie bym zobaczyła na mojej choince:) tak więc zgłaszam się na aniołkowe losowanie:)
Świetne te ozdoby, nigdy nie powiedziałabym ze to masa solna. Ja próbowałam robić dekoracje świąteczne z masy papierowej ale skapitulowałam, mnóstwo pracy a efekt marny:) Zapisuje się do Candy. Pozdrawiam
Cudniaste ozdoby :) SZczególnie podobają mi się łosie (renifery?)
Pozdrawiam :)
Piękne prace ... jak najprawdziwsze pierniczki ... Spróbuję szczęścia losowaniu tych uroczych aniołków.
Aniołeczki jak marzenie... moje marzenie;-)
anioleczki urocze - trudno im sie oprzec - pozdrawiam justynaw@poczta.onet.pl
Śliczniutkie aniołki, ustawiam się w kolejce i zapraszam do mnie :)
Dzień Dobry
Takiego aniołeczka nie zastąpi nawet najpiękniejsza bombeczka.
pozdrawiam
wara@poczta.forward.pl
ADA
Aniołki są super :))) Pięknie będą wyglądały na choince. Może szczęście uśmiechnie się do mnie i zawisną na mojej :)
pozdrawiam Gocha
37gosia@interia.pl
A ja mam pytanie natury technicznej odnośnie aniołków :P Wybacz za, być może, moje małe rozgarnięcie w tej dziedzinie, heh, ale czy aniołki malujesz, kiedy ciasto jest jeszcze surowe, tzn. przed wstawieniem ich do pieca, czy już po wyjęciu? Bo są u Ciebie tak ładnie popękane :) I tutaj też używasz do tego plakatówek? Twoje anioły mają takie piękne, delikatne rumieńce, i w ogóle cała ich osoba jest nieziemska! Myślę, że to cudowny prezent na mikołajki :)
Pozdrawiam Cię Jolanno!
Asia
Śliczne! Zapisuję się a jutro zabieramy się z córeczką za próbę zrobienia naszych własnych!
kasia
myziek@o2.pl
Hej, hej :))
Moje drogie renifery - uzyskałam z foremek Ikea więc raz dwa możecie takie wyczarować.
Asiu - maluję po wypieczeniu farbą akrylową (do drewna i metalu) dzięki temu uzyskuję efekt spękania (farba po wyschnięciu pęka!
Spróbujcie same zabawa jest na prawdę świetna!!!
Cieplutko pozdrawiam
ja tez bardzo chcę się zgłosić :)
martyska22@gmail.com
Piękne te aniołki! Jejku chciałabym takie na mojej choince bo w tym roku będzie ubrana bardzo naturalnie. Już mam nazbieranych orzechów i kupiłam piękne lampki. W ogóle anioły to moja pasja i mam ich całą kolekcję, nie tylko świąteczną. Wczoraj kupiłam pięknego białego anioła (www.decosh.pl), który znajdzie honorowe miejsce w te Święta :) już nie mogę się doczekać kiedy zacznę ubierać dom...
Ale cudne anioleczki!! Ja poprosze!!! Juz linkuje zdjecie u siebie!! Pozdarwiam
Jakie slodkie te aniolki, oczywiscie ustawiam sie w kolejce.
A mnie tu jeszcze nie ma ? Urocze są
Te aniołeczki są przesłodkie :). Chętnie je przygarnę :).
Aniołeczki sa cudowne , wiec póki jeszcze mam szanse staje w kolejce :)
buziaki :**
śliczne aniołki, chętnie je przygarnę :)
piękne aniołki...
może byłoby u mnie im dobrze?
dopiero zaczęłam moją przygodę z masą solną, a Twoje aniołki bardzo mi się podobają i moze dopisze mi szczescie
Prześlij komentarz