Z pierwszymi uderzeniami wiosennego słońca budzą się do życia niczym promieniste gwiazdy na zielonej łące. Kwiaty mniszka lekarskiego -popularnie zwane mleczami lub dmuchawcami - cenie źródło witamin i minerałów, a także magnezu i błonnika. W zeszłym roku robiłam z niego miodzik, w tym roku stawiam na kurację oczyszczającą. Z zasuszonych kwiatów parzy się herbatkę (garść na szklankę wrzącej wody) - popijać 2 x dziennie - rano i wieczorem przez 2 tygodnie. Jeśli ktoś ma problemy ze zdrowiem to stanowczo odradzam bez konsultacji z lekarzem wszelkich praktyk ziołowych.
Dorwałam ostatnio na targu 2 maleńkie emaliowane garnuszki - i wykopałam w piwnicy u teścia stary czajnik - w sam raz będzie mi służył jako konewka do podlewania kwiatów :) W tle widokówka (1988 r) - malowała D.Muszyńska -Zamorska
Dorwałam ostatnio na targu 2 maleńkie emaliowane garnuszki - i wykopałam w piwnicy u teścia stary czajnik - w sam raz będzie mi służył jako konewka do podlewania kwiatów :) W tle widokówka (1988 r) - malowała D.Muszyńska -Zamorska
grafika Google
Dobrego majowego weekendu życzę,
Pozdrawiam
Jolanna
EDIT
przepis na miód z mniszka
kliknij TUTAJ
23 komentarze:
Piękne zdjęcia:-)
A kubek z ziołowymi wizerunkami zachwycający!!!
Buziaki wiosenne ślę.
Zdjęcia wspaniałe. Podobne kubki posiadam dodatkowo z ręcznie malowanymi obrazkami.Czajnik mnie zauroczył.Czy masz jakiś specjalny przepis na miodzik? Pozdrawiam.
O matko jak ja lubiłam obrazki Muszyńskiej, jak byłam mała wisiały w moim pokoju :))
Kubeczki cudne, a czajnika po prostu zazdroszczę. Poluję na taki staroć, który jeszcze można używać. Kiedyś w naszym domu było mnóstwo czajników i imbryków tego typu.
Co do mniszka spróbuję, nawet nie wiedziałam o jego właściwościach :)
Zdjęcia jak zwykle piękne :))
Ściskam :)
Witaj :)
piękna grafika! I te kubeczki :)
życzę Ci miłej majówki
ja też co roku robię miodzik :)
jest przepyszny to raz, a dwa to jego właściwości :)
Piękne aranżacje, a miodzik właśnie wstawiłam :)Udanego wypoczynku
Jak zwykle pięknie u Ciebie...
Miodek i ja robię, polecam wszystkim, bo i zdrowy, i smaczny. A pocztówki z dziewczynkami zbierałam jak byłam mała, mam je do dziś ;-), ale tej akurat nie miałam. Pozdrawiam.
Piękne zdjęcia! A z tymi dziećmi zbierałam kiedyś widokówki, było ich całkiem sporo :)
Miodek robiłam w ubiegłym roku i w tym tez planuję.
Piękne zdjęcia Joluś!
Pozdrawiam
cudne zdjęcia!!!
uśmiechnęłam się do znajomej pocztówki.
a co do mniszka -
co piątek wrzucam rozmaite inspiracje do tzw. Słoika na myśli. w tym tygodniu panują "latawce dmuchawce wiatr". byłoby nam ogromnie miło móc pokazać te twoje cudeńka. zapraszamy!
o, pardon. nie podałam namiaru:
http://collagecaffe.blogspot.com/2011/04/soik-na-mysli-60.html
Widzę moja Droga, że znów działamy na tych samych falach. U mnie wiosna też z emaliowanym garnuszkiem w dłoni;). Widokówka przesłodka i w dodatku cudnie ją skomponowałaś!
Całusy ślę!
Bardzo lubie mlecze, zwłaszcza w ich zażółconej formie ;)
widokówki z dziewczynkami pamiętam i podobnie jak u alizee wisiały u mnie w pokoiku, najbardziej lubiłam kolorową krakowiankę :)
Miłego czasu!
Też lubię mlecze :) Trawniki czy łąki nimi usiane wyglądają zjawiskowo. A obrazy pani Muszyńskiej-Zamorskiej uwielbiam i pamiętam z dzieciństwa takie widokówki.
Mialam kiedys cala kolekcje tych pocztowek :)
Piekne fotki, pozdrawiam
Piękne zdjęcia jak zawsze :) mnie kusi nalewka z mlecza podobno świetna na przeziębienia tylko jakoś nie mam odwagi. Zawsze mi powtarzano nie zrywaj mlecza bo mleczko a łodyszce trujące i chyba stą te obawy.
pozdrawiam cieplo
Hej Kobietki,
Więcej pocztówek pokażę w następnym poście mam ich sporą kolekcję !
Gabraj- przepis znajdziesz u Elisse - Utkane z marzeń - stamtąd brałam przepis :)
Druga szesnaście - weź zdjęcie które chcesz :))
Pozdrawiam cieplutko.
Pocztówka jest śliczna, ta dziecinka wygląda przeuroczo z tym kubeczkiem :)
Cudo po prostu, pozdrawiam cieplutko
Aga
widokówka jest zjawiskowa !!
ja sie właśnie zabieram za miód z mniszka.
buziaki :**
Jolu, pamiętam z czasów dzieciństwa, obrazek Pani Zamorskiej przedstawiajacy dziewczynkę tuląca gołębia.
Wisiał w domu babci i wzbudzał niejednokrotnie mój zachwyt.
pięknie..
Cudne zdjęcia,emaliowane kubaski, śliczna pocztówka i tak wdzięcznie ją wkomponowałaś.
Ja w zeszłym roku dostałam miodzik z mleczy od znajomych, był pycha:)
Pozdrawiam ciepło!
Prześlij komentarz